niedziela, 3 lutego 2013

KONFRONTACJE... konotacje... kondensacje...


Stoję przed sobą sprzed kilku lat, która we mnie jest i drapie od środka, żebym oddała innym to, co nie moje... 




................................................................................................ 


* * *



Jestem człowiekiem, który nie ma czegoś do stracenia
jestem człowiekiem, który ma nic
nic                        żyjąc


Jestem człowiekiem, który nic chciałby stracić
zacząć nic wytracać, aby
tak                        mówić


Żeby znaleźć miejsce na coś przed sobą
przed niczym, wbrew niczemu
nie                       wszystkiemu


Nic tak nie boli, jak wszystko boli
nie tak samo, bardziej głucho
boli --                   tępo--


Nic wyjaławia. Przestaję człowiekiem być
z człowiekiem, i mówić drugiemu
jak                      o/sobie

 


Lizawieta Nebulla   2006-02-23 13:33:33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz