piątek, 11 listopada 2011

Poszukiwanie ciała...



... Płynie ciało i jego pamięć jest jak pamięć wody - gdzieś na dnie gęstniejącym są cząsteczki tamtych rąk, co krok zachwiały... Węszę. Szukam tamtego ciała, które wrosło w nerw mego życia. Gdzie jest to obce, to nieznane ciało? Co infekuje moje sumienie, które jest ustami DAIMONIONU... Aby powiedziało: zawsze możesz jeszcze raz...
                                                           ... ale to będzie ostatni.








 ***
Noszę wrażenie mokrej twarzy.
Włosy sprawdzam uporczywie,
Jakbym w deszczu.....

Nie widzę wyraźnie przez wodę.
Boję się szerzej otworzyć powieki.

Nie schnę - - nie pamiętam odkąd.

Trę twarzą o plecy przechodniów:
Kobiety są takie miękkie,
Mężczyźni tacy cierpliwi...

Podejdź i osusz moją twarz - -
Raz i doskonale.
Wiedz, że nie wymagam.

Ty - krew żywa i ciepło.

2006